Aire - szkolona w STORAT na psa ratowniczego

  Jeszcze szkoląc Rufiego (labrador retriever), próbowaliśmy wykorzystać jego wspaniałe zaangażowanie w pracę węchową i świetne wykonywanie komend. Niestety wtedy z Krakowa do Rzeszowa, gdzie działa STORAT, było dla nas za daleko, a inne organizacje nie spełniały naszych oczekiwań. Rufi towarzyszył nam więc na obozach sportowych, rejsach żeglarskich, krótkich wycieczkach rowerowych, a obecnie jest przede wszystkim wspaniałym przytulaczem.

img_8935_1  img_4766_1
 img_3879_2   

  Zależało nam, aby doświadczony już wiekiem Rufi przekazał swoje najlepsze cechy charakteru młodszemu szczeniakowi. Zbiegiem okoliczności zawitali pod nasz dach goście, których suczka Draka miała na dniach rodzić szczeniaki. Obiecaliśmy zajrzeć po porodzie i dowiedzieć się coś o nieznanej nam bliżej rasie berneńskich psów pasterskich.

stacje_i_myjnie_07_2011_042_1  stacje_i_myjnie_07_2011_077_1

  W pierwszych dniach lipca 2011 roku z Wielkiej Wsi pod Krakowem przyjechała w Bieszczady mała Aire.

img_0847_1_01  img_2434_1

  Imię dla suczki wzięliśmy z powietrza - z jęz. hiszpańskiego Aire oznacza powietrze. Od razu przypadła do gustu Rufiemu, wprowadzając w jego spokojny tryb życia nieco szaleństwa i radości.

img_1554m_1  img_2002_1_01

  Rufi dbał o wychowanie suczki. Wiedząc, że pastwisko jest zagrodzone pastuchem elektrycznym ostrzegał Aire szczekaniem, kiedy ta w zabawie uciekała pod pastuchem na pastwisko. Dzięki zamiłowaniu labradora do wody, bernenka wyjątkowo pięknie nauczyła się pływać i chętnie korzysta z tej formy zabawy nad wodą.

img_2493_1  img_2496_1
img_1784_1  img_6634m_1

  Przygoda Aire z końmi rozpoczęła się wycieczką z Saturnem i Wentylem. Bardzo szybko nauczyła się posłusznie chodzić na końcu za zastępem. Wentyl jest wyjątkowo tolerancyjnym hucułem, któremu suczka mogła plątać się między tylnymi nogami, omiatana po głowie końskim ogonem.

img_6916_1_01  img_9441_1

  Niestety, zimą, podczas jednego ze spacerów konnych, kiedy konie brodziły w śniegu ślizgając się na brzuchach, doszło do wypadku. Zastęp zostawiał jedyną słuszną ścieżkę, po której na końcu podążała suczka. W czasie pokonywania zasypanego rowu przydrożnego, kiedy klacze były niespokojne swoim niezdecydowanym skokiem i tworzącym się odstępem w zastępie, gdy dodatkowo Aire zaczęła poganiać konie, aby dołączyły do reszty - podeszła zbyt blisko i dostała kopniaka. Łopatka została złamana, a Aire otrzymała kolorowy temblak na 6 tygodni.

img_3932m_1  img_4233_1

  Potrzebny był prawie rok, aby bernenka ponownie dołączyła do naszych konnych wycieczek i oswoiła się na nowo z hucułkami. Oczywiście najpewniejszy w pierwszych kontaktach był Nieborak, który zajęty odśnieżaniem cieszył się z towarzystwa psa.

img_9426m_1  img_3654_1

  Jesienią 2011 roku rozpoczęła się nasza przygoda ze STORAT. Organizacją zajmującą się szkoleniem i przygotowaniem cywilnych zespołów ratowniczych z psami do poszukiwania zaginionych ludzi. Aire pozytywnie przeszła testy predyspozycji i została objęta szkoleniem.

logo_storat
Stowarzyszenie Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT z Rzeszowa.

  Chętnych bliższemu zapoznaniu się działalności STORAT odsyłamy na stronę organizacji: http://www.storat.pl/index.php
  Rozpoczęliśmy trudną i ciekawą pracę z psem. Nasze spacery zamieniły się w treningi. Na nich suczka otrzymywała coraz to trudniejsze zadania pracy węchowej, zaś Andrzej przyswajał sobie niezbędną wiedzę i umiejętności nawigatora zespołu poszukiwawczego.

img_2952_1  img_6135_1
img_6126_1  p7154295_1

  Oprócz szkolenia psa, również nasze umiejętności zyskują nowe szlify. Kasia przejęta ćwiczeniami na linach w Sanoku zapomniała o własnych obawach związanych ze zjazdem na linie z dużej wysokości, ponad rzeką San, na dystansie prawie 200 metrów.

dsc_0221_1  dsc_0222_1_01

  Podczas corocznej Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych w Rzeszowie, zostaliśmy zaproszeni do wzięcia udziału w pokazie psów ratowniczych. Aire dzielnie wykonywała wszystkie polecenia Kasi mimo licznej publiczności i wielu szczekających psów.

img_9780_1  img_9820_1

  Taktyka poszukiwań ludzi wymaga współpracy całego zespołu. Przewodnik psa ma za zadanie odpowiednio sterować psem i odczytywać jego zachowanie. Pies poruszając się luzem w terenie ma go przeszukiwać nosem, węsząc zapachy rozwiewane przez wiatr w powietrzu. Nawigator zaś musi kierować przejściami zespołu w wyznaczonym obszarze poszukiwań tak, aby przeszukanie terenu dawało 100% skuteczności.

img_9071m_1  img_0023_1

  Mimo treningów i ćwiczeń doskonalących poszukiwania, psy uczestniczą w naszym codziennym bieszczadzkim życiu. Są wyjścia po grzyby do lasu, zbieranie malin, wycieczki piesze, konne i rowerowe, spanie w indiańskim tipi czy zwykłym namiocie, a zimą spacery na nartach skitourowych - wszystko w towarzystwie psa.

img_3101m_1  img_3487m_1
img_7040_1  img_8699m_1

  Pies zawsze się szkoli i przewodnik całe życie uczy się lepiej z nim rozumieć. Bardzo ważnym elementem zacieśniania więzi i motywowania do różnych działań lub nagradzania - jest karmienie zwierzęcia. Nie może to być przypadkowe lub okazjonalne przez przygodne osoby. Ponadto Kasia musi zwracać uwagę na dietę bernenki i kondycję, aby dzielnie wytrzymywała długą pracę w terenie.

img_9165_1  img_9178_1
img_8996_1  img_9124_1

  Wspólnie dziękujemy wszystkim pozorantom obecnym i przyszłym, którzy mieli lub będą mieć okazję uczestniczyć w treningach suczki, poprzez cierpliwe wyczekiwanie w lesie na odnalezienie ich przez Zespół STORAT.