Huculski Przepęd Wiosenny 2011

  30 kwietnia 2011 roku w sobotę o 8 rano zaprawieni w trudach pędzenia stad koniarze rozpoczęli swoją kolejną huculską przygodę. Stasiu Myśliński z Polany zabrał część ekipy i poszedł połapać konie, aby wyjechać z zimowego pastwiska. Marysia na Saturnie, Ola na Farmerze i młodsza Ola na Zabawce ruszyli ze Stadniny Stary Łupków na umówioną łąkę przy tunelu w Łupkowie. Miało się tam odbyć zapoznanie koni ze sobą i dalszy wspólny rajd.

img_8787_1  img_8798_1

  Na miejscu spotkania konie nasłuchiwały zbliżającego się stada. Staszkowi wyjątkowo szybko udało się okiełznać wszystkie jeżdżące wałachy i spokojnym tempem ruszyli w naszą stronę. Źrebaki natomiast pełnymi cwałami łapały wolność, pędząc przed siebie i wracając do zastępu prowadzonego przez Otryta.

img_8818_1  img_8855_1

  No i stało się. Jak tylko staszkowe źrebaki przeszły tory i znalazły się na łące podbiegły do naszych koni i zaprosiły do gonitwy. Saturn, jako doświadczony zdecydowanie odmówił, Farmer chciałby, ale skarcony przez Olę, grzecznie schował się przy Saturnie - chociaż dla porządku bryknął i Ola musiała ponownie wsiadać. Zaś Zabawka bez najmniejszych oporów, jako jedyna dama w tym towarzystwie, dołączyła do młodych źrebaków. Staszek opanowanym głosem instruował, jak należy się zachować. Ola dzielnie wysiedziała na Zabawce galop pod górę, kilka wiraży w koło z całym stadkiem młodzieży, ale niestety przy galopie w dół, Zabawka opuściła łeb i Ola wylądowała na łące. Klaczka zbiegła do Otryta i tam się uspokoiła. Odtąd przez chwilę była prowadzona przez dodatkową osobę, a Ola szybko z powrotem wsiadła na nią.

img_8879_1  img_8886m_1

img_8916m_1  img_8922m_1

  Źrebaki wciąż żywe raz wybiegały naprzód, by po chwili odbiec na bok, skubnąć trawę kilka razy i znów dołączyć do wszystkich. Krok za krokiem, cały orszak przesuwał się wzdłuż kwitnących na biało tarnin, aby jedno po drugim zniknąć za górą.

img_8926_1  img_8928_1

img_8965_1  img_8972_1

  Przepęd zakończył się pomyślnie. Wszystkie konie na trzeci dzień dotarły do Polany, gdzie zostały podzielone na stada do wypasu w różnych miejscach. Zaś nasze trzy konie rozpoczęły podróż powrotną do Starego Łupkowa. Z odczucia dziewcząt jednoznacznie wynika, że w kontakcie z człowiekiem, bez dodatkowych bodźców od młodych źrebaków, spisywały się wyśmienicie.

img_9518_2

  W Stadninie Stary Łupków powitane zostały 04.05.2011 r. we czwartek, gdzie Kasia przygotowała już nowe pastwisko na dużej łące ze świeżą trawą.